Ruiny baszty w Nowych Kicharach stoją od wieków wśród lessowych wąwozów i malowniczej doliny rzeki Opatówki.
Zachowana baszta to fragment wzniesionej tu wcześniej budowli obronnej. W opracowaniach znajdujemy informację, że dwór obronny wzniosły benedyktynki po tym, jak spłonęła ich drewniana siedziba w Sandomierzu. Zdaniem innych, dwór obronny, zwany zameczkiem, stał tu przed przeprowadzką sióstr w roku 1865 co było pokłosiem carskiego ukazu. Dwór od tego czasu popadał w ruinę. Podczas II wojny światowej był dodatkowo niszczony. W jedynej, zachowanej do dziś baszcie, urządzono kaplicę pw. św. Rocha. Do dziś możesz zobaczyć tu fragmenty naściennych malowideł. Do lat 60 ubiegłego wieku miejsce to pełniło rolę sakralną, następnie dekadę później, dzwon oraz obraz św. Rocha zaginęły z kaplicy. Po dziś dzień nie wiadomo co się z nimi stało. W kaplicy pozostały tylko fragmenty oryginalnych tynków, krzyż oraz półokrągła kolumna.