W Dołach Biskupich nad rzeczką Świśliną znajduje się zespół przemysłowy dawnej fabryki tektury "Witulin", której głównymi współwłaścicielami byli rodzice Witolda Gombrowicza.
Fabryka powstała za sprawą Jana Gombrowicza, ojca słynnego pisarza. W 1911 roku z braku własnego kapitału na budowę, Pan Jan dokonał emisji akcji w liczbie około 2 tyś. co spowodowało zainteresowanie wielu akcjonariuszy i dofinansowanie inwestycji. Zainteresowanie spowodowało, że jeszcze w tym samym roku zamówiono maszyny specjalistyczne z renomowanych zakładów w takich krajach jak Anglia, Francja czy Niemcy. Gdy maszyny tylko dotarły, zakład ruszył pełną parą. Miejscowa ludność była bardzo zadowolona z nowych miejsc pracy. Fabryka funkcjonowała bez problemu do roku 1968, kiedy to podłączono ją do sieci elektrycznej. Wpłynęło to bezpośrednio na zmianę w liczbie zatrudnienia (zwiększono) jak i samą produkcję.
Postępujący przemysł sprawił, że fabryka stała się zabytkiem techniki. Zakład został zamknięty. W 2001 roku wylała rzeka lokalna rzeka Świślina, przez co już prawie całkowicie zniszczyła zabudowania wytwórni tektury. Obecnie stanowi teren prywatny. W przyszłości jest planowana budowa elektrowni wodnej oraz hotelu.