Sanktuarium i Klasztor reformatów w Pińczowie

Oddzielony od zgiełku miasteczka grubym murem teren przed kościołem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny zachęca do odpoczynku, ciszy i kontemplacji. Tutaj czas jakby zwalnia, a wycieczka nabiera iście włoskiego klimatu.

Oto późnorenesansowy kościół, do którego przylegają skrzydła budynków klasztornych ojców Reformatów. Historia tego obiektu jest dość skomplikowana. Początkowo miała powstać tu kolegiata, jednak margrabia Zygmunt Myszkowski zdecydował, że sprowadzeni tu zostaną z Rzymu zreformowani franciszkanie obserwanci, zwani Reformatami. To nie przypadło do gustu ojcom bernardynom. Na skutek ich działań Reformaci osiedlili się na Morawach, a mirowska świątynia ponownie miała stać się kolegiatą. Dopiero pod koniec XVII wieku ponownie sprowadzono tu Reformatów, dla których ufundowano klasztor. Ojcowie reformaci mieszkają w murach mirowskiego klasztoru do dziś.

W sylwetce kościoła uwagę zwracają 2 kwadratowe kaplice zdobne w niewielkich rozmiarów kopuły. Warto też zwrócić uwagę na fasadę zachodnią z bogato zdobionym oknem. Znajdziesz tu też herb Jastrzębiec należący do fundatorów świątyni. Wnętrze nie przytłacza ilością elementów dekoracyjnych. W ołtarzu bocznym znajdziesz cudowny obraz Matki Boskiej Mirowskiej. W jaki sposób obraz ten znalazł się w Pińczowie? Tego do końca nie wiemy.

Możliwe, że powstał on w krakowskim warsztacie znanego malarza Tomasza Dolabelli. Nie wyklucza się jednak tezy, że malowidło nabył w Rzymie sam margrabia Zygmunt Myszkowski. Warto wiedzieć, że za ołtarzem głównym znajduje się oratorium zakonne - miejsce, w którym zakonnicy modlą się w skupieniu podczas nabożeństw, z dala od spojrzeń zgromadzonych wiernych.