Bardzo często bywa tak, że zwiedzając zabytkowe świątynię, znajdziemy w nich elementy wyposażenia, które są znacznie starsze od samych kościołów.
Kościół w Mircu powstał w XIX stuleciu. Skromna i prosta w formie bryła świątyni skrywa w swoim wnętrzu wiele skarbów i zabytków.
Najcenniejszym z nich jest namalowany na desce wizerunek świętego Leonarda z XV stulecia. Otaczają go 4 aniołowie, a sam święty - patron więźniów, jeńców i niewolników - trzyma w dłoni kajdany. Według tradycji obraz przeniesiono ze starego kościoła w Mircu, którego historia sięgała czasów średniowiecza.
Ołtarz główny zdobi wizerunek Matki Boskiej i małego Jezusa w otoczeniu świętych - dociekliwi rozpoznają tu świętych: Annę, Joachima i Józefa.
Co ciekawe, w nawie bocznej, tuż nad obrazem przedstawiającym Matkę Boską, znajdziesz też malowidło przedstawiające świętą Barbarę. Słusznie kojarzy CI się ona z górnictwem. Skąd ta postać znalazła się w mirzeckiej świątyni? Otóż warto wiedzieć, że w okolicy jeszcze w XIX i XX stuleciu działały kopalń rudy żelaza.