Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach

Eremus Silvae Aureae, czyli Pustelnia Złotego Lasu. Ta romantyczna nazwa wiele mówi o otoczeniu, w którym w 1624, dzięki fundacji Jana Tęczyńskiego, wmurowano kamień węgielny pod budowę drugiego eremu kamedulskiego w Polsce.

Pustelnia znajduje się około trzech kilometrów od Rytwian, w głębi lasu, który w jesienne słoneczne dni przybiera wszystkie możliwe barwy żółci, pomarańczy i złota. Powstanie klasztoru kamedułów w tak odludnym miejscu związane jest z niezwykle surową regułą tego zakonu, w której dominowała “złota samotność pustelni”.

Konsekracja rytwińskiego eremu miała miejsce w 1637 roku. Zamieszkali tu pustelnicy z włoskiej kongregacji z Monte Corona. Zaludnili oni niezachowane do dziś domki eremickie z małymi ogródkami. Wielu z nich spędzało w nich czas do końca swych ziemskich dni.

Kasata klasztoru nastąpiła w XIX stuleciu. Kameduli powrócili tu na krótko w 1925 roku, jednak zaniedbane przez lata pomieszczenia nie nadawały się już do zamieszkania.

Obecnie rytwiańska świątynia działa jako kościół rektoralny. Sam teren pustelni to miejsce, które służy pielgrzymom turystom, ale też poszukiwaczom spokoju i wewnętrznego ukojenia.

Za właściwą klasztorną furtą znajdziesz się na dziedzińcu, w którego centrum stoi wczesnobarokowy kościół pw. Zwiastowania NMP. Skromna bryła nie zdradza bogactwa dekoracji, które kryją się wewnątrz świątyni.

Sklepienia i ściany zdobią stiuki (ozdoby tynkarskie) autorstwa Jana Falconiego. Zwróć uwagę na dwustronny ołtarz, za którym znajdziesz chór zakonny. Zobaczysz tu bardzo wymowne sceny z życia rytwiańskich mnichów.

Oprócz kościoła warto zobaczyć niezwykle zadbane, zachęcające do relaksu ogrody kamedulskie, rekonstrukcje pustelniczych domków oraz galerię kamedulską. W tej ostatniej bardzo szczegółowo odtworzono surowe warunki życia kamedułów w XVIII stuleciu. Wyeksponowano też między innymi pamiątki świadczące o wielowiekowej historii Pustelni.

Ciekawostką jest muzeum popularnego niegdyś serialu “Czarne Chmury”. Sceny do tej opowieści spod znaku płaszcza i szpady kręcono między innymi na terenie rytwiańskiej pustelni. Na ekspozycji zobaczysz między innymi oryginalne rekwizyty i zdjęcia z planu filmowego.

Uwagę zwraca ciekawy, późnobarokowy ołtarz z wizerunkiem adorowanej przez św. Dominika i św. różę Matki Bożej z Dzieciątkiem. 

Będąc w kaplicy trudno nie podnieść wzroku, by nie przyjrzeć się bogato zdobionej kopule. Opiera się ona na bębnie, który z zewnątrz zaprojektowano jako ośmiokąt, wewnątrz przyjął jednak formę okręgu.