English
"Nazwa Świętomarzy, wioski leżącej w pobliżu Tarczka i Bodzentyna, pochodzi od nazwy bogini Marzany, czczonej u starożytnych Słowian, którzy po przyjęciu wiary świętej mianem tem z dodaniem Święta nazywali początkowo Matkę Boską". Tak nazwę tej miejscowości tłumaczy w swoich “Dekanatach” ksiądz Jan Wiśniewski - żyjący w XIX i XX stuleciu historyk.
Dziś z czasów przedchrześcijańskich zachowało się, oprócz nazwy, niewiele pamiątek. Jedną z nich są pozostałości po największym w Górach Świętokrzyskich starożytnym piecowisku, które składało się z ponad 200 prostych, jednorazowych piecy do produkcji żelaza, tak zwanych dymarek.
Czas jednak przenieść się kilka stuleciu naprzód i wkroczyć na plac kościelny. Twoją uwagę z pewnością zwróci drewniana dzwonnica, którą zbudowano bez użycia gwoździ.
Przy prezbiterium (miejscu kościoła, gdzie znajduje się ołtarz), znajdziesz okazałe pomniki nagrobne. Najbardziej charakterystyczny, jedyny żeliwny pomnik, poświęcony jest pamięci Kajetana Woyciechowskiego, który jako żołnierz napoleoński brał udział w słynnej szarży na przełęcz Somosierra w 1808 roku.
Wróćmy jednak do samego kościoła. Obecna świątynia została wzniesiona na przełomie XIV i XV stulecia, jednak z biegiem lat poddawano ją wielu przebudowom. W XIX wieku od strony północnej dostawiona została kaplica.
Na co jeszcze zwrócić uwagę zwiedzając świątynię? Idąc za radą księdza Wiśniewskiego "godnemi są uwagi odrzwia gotyckie w kościele i drzwi żelazne starożytne"
Warto przyjrzeć się też romańskiej chrzcielnicy (która dziś służy jako kropielnica).
