Ruiny zamku w Ossolinie

Ossolin, 27-640 Klimontów, Ossolin
50°40'34"N 21°30'10"E (50.676198, 21.502895)

Zamek powstał w pierwszej poł. XVII w. w miejscu, gdzie znajdował się wcześniej stary, średniowieczny kasztel, zbudowany w XIV w. Budowniczym nowego zamku dla kanclerza Jerzego Ossolińskiego był prawdopodobnie włoski architekt Wawrzyniec Senes.

W XIV wieku istniał w tym miejscu murowany gotyki zamek, wybudowany przez nieznanego z imienia reprezentanta rycerskiego rodu Toporczyków. Zapiski o istnieniu zamku, który ongiś można było bardziej nazwać jako forteczna rycerska warownia, pojawiły się w księdze uposażeń majątku arcybiskupstwa krakowskiego, Liber Beneficiorum, którego autorem był sam Jan Długosz.

W roku 1621 Jerzy Ossoliński herbu Topór otrzymał od ojca Jana Zbigniewa jako schedę, majątek. Jerzy w I połowie XVII wieku spadkobierca przekształcił obiekt w zamek. W roku 1650 Jerzy Ossoliński zmarł, a majątek przejęła córka Anna Teresa oraz jej mąż Zygmunt Denhoff herbu własnego, starosta bydgoski. W 1655, zamek zdobyli i częściowo złupili Szwedzi, później przechodził z rąk do rąk kolejnych właścicieli i niszczał.

W XVIII wieku zamek trafił w ręce Antoniego Bartłomieja Ledóchowskiego, dworzanina Stanisława Augusta Poniatowskiego. Antonii po niepomyślnym powstaniu kościuszkowski postanowił odsprzedać swoje dobra na ziemiach mazowieckiej oraz wołyńskiej. Postanowił zagnieździć się w Ossolinie na zamku, gdzie w roku 1816 postanowił go wysadzić. Po dziś dzień motywacja warunkująca podjęcie tej decyzji nie jest w pełni znana. Nieoficjalne wersje prawią, że zrobił to żeby dostać się do rzekomego skarbu ukrytego w murach zamków albo w akcie troski wobec swoich synów, obawiając się, że w przyszłości mogą zaciągnąć wiele długów pijackich lub karcianych pod zastaw majątku rodzinnego. Po tamtych wydarzeniach zachował się most, brama wjazdowa i wieża. W roku 1831 zamek został przekazany Ignacemu Ledóchowskiemu, generałowi oraz dowódcy obrony Modlina podczas powstania listopadowego. Wykorzystując budulec pochodzący z ruiny pozostałego zamku, przebudował rezydencje Ledóchowskich w Górkach Klimontowskich.

Do roku 1915 istniał most, wieża oraz mury bramy wjazdowej. W latach 20 ubiegłego wieku właścicielem został Michał Karski, który wykorzystał to co pozostało z zamku i stworzył gorzelnię. Istniała ona razem z wieżą do roku 1944, kiedy to wycofujący się niemieccy żołnierze w obawie przed wykorzystaniem jako wysokiego punktu obserwacyjnego przez nadchodzących Sowietów, wysadzili wieżę. Do naszych czasów przetrwała tylko arkada mostu prowadzącego niegdyś do zabudowań gospodarczych i trochę fundamentów.

Miejsce znajduje się na szlakach

Pobierz aplikację

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Więcej na ten temat...