Okolice kościoła św. Wojciecha to miejsce szczególne. Choć obecny kościół pochodzi z XVIII stulecia, to znajduje się on tam, gdzie stała drewniana świątynia, wokół której toczyło się życie mieszkańców osady, która dała początek Kielcom. Osada ta istniała już prawdopodobnie w X lub XI wieku.
Miejsce badań archeologicznych upamiętnia wpuszczana w mur tablica ze strzałką informująca, że tu stał dom, który dał początek miastu. Z powstaniem Kielc wiąże się legenda, jakoby Mieszko, syn Bolesława, ufundował kościół w podzięce za to, że święty Wojciech ocalił go przed otruciem z rąk zbójców. Istotną rolę w tej opowieści odegrała woda z Silnicy. Rzeczka, nad którą kwitło osadnictwo, płynie w tych okolicach do dziś, jednak jej nurt wyznaczają obecnie podziemne kanały.
Obecna świątynia została powiększona w XIX stuleciu. W jego wnętrzu znajdziesz m.in obrazy namalowane przez Jana Stykę, jednego z autorów imponującej Panoramy Racławickiej. Teren wokół kościoła pełnił przez wiele lat funkcję cmentarza. Świadczy o tym tak zwana latarnia zmarłych z wizerunkiem Chrystusa Frasobliwego.